Zapowiedzi się sprawdziły - ukrop dzisiaj okrutny. Jak sami wiecie, ostre słońce nie sprzyja fotografowaniu na amatorskim poziomie.
Ale... sorry, taki mamy klimat ;-)
Proponujemy kontynuację wczorajszego zjechania z drogi krajowej nr 8 i zapraszamy do odwiedzenia drugiej plenerowej postaci św. Jana Nepomucena w mieście Szczytna.
Postać ta znajduje się na terenie zamku Leśna na górze Szczytnik (589 m n.p.m.)
Jak dojechać do zamku? Nawet nie próbujemy dokładnie wytłumaczyć. Można zacząć z trzech miejsc, ale najłatwiej kierować się brązowymi kierunkowskazami "Zamek na Szczytniku". Pierwszy kieruje obok wczorajszego Jana w ulicę Leśną. Asfaltowymi drogami dojedziecie pod samą bramę wejściową na teren zamkowy.
Nepomucen nie od razu rzuca się w oczy - spróbujcie go wypatrzeć:
Nie widać? To podchodzimy bliżej:
Dla mało spostrzegawczych podchodzimy pod samego Jana i pokazujemy go ze wszystkich stron:
Zastanawiacie się, co postać ma nad głową? To sprawdźmy:
To - wg naszej nieocenionej encyklopedii wiedzy na temat nepomuków http://www.nepomuki.pl/nepomuk/index.html: "promienista pozioma aureola w stylu czeskim". Bardzo efektowna, prawda?
Przypatrzmy się dokładniej opisywanemu już przy postaciach z innych miejscowości (zobacz tutaj i tutaj) atrybutowi - palec na ustach:
Zauważyliście pięknie widoczny kontrapost (zgięta lewa noga) i biret trzymany w lewej ręce?
Teraz kolej na szczegóły ubioru:
Obejrzyjmy jeszcze napisy na cokole: data powstania (1723), ostatnia renowacja (2008) i potwierdzenie, że oglądana dzisiaj postać - mimo, że bez krzyża w ręku - to św. Jan Nepomucen:
Na zakończenie propozycja "okołonepomuceńska". Jak już tu jesteśmy, to zapraszamy na punkt widokowy:
A na zakończenie zakończenia ciekawostka - jak wygląda ten punkt widokowy z dołu? W marcu tak:
Skała po prawej to punkt widokowy, a przed zamkiem widocznym po lewej stoi dzisiejszy Jan.
Dziękuję, byłam w lutym i nie zwróciłam uwagi na te wszystkie szczegóły. Jeszcze jeden Jan pomyślałam a tu tyle ciekawostek
OdpowiedzUsuńTak, ta rzeźba jest jedną z "atrybutowo" ciekawszych. Ale klasyfikowanie ich jest bardzo, bardzo subiektywne. Pozdrowienia!
Usuń