piątek, 31 marca 2017

Stronie Śląskie, ul. Kościuszki 55 (2)

Nadeszła wiosna! Nie tylko kalendarzowa, ale i pogodowa.
Znakomita okazja, aby powrócić do propagowanego przez nas hobby - odwiedzania plenerowych postaci św. Jana Nepomucena.
Poznawania postaci jeszcze nie oglądanych lub ponownej wizyty u postaci już nam znanych.

Powtarzamy po raz kolejny, że każdy pretekst jest dobry (w tym oczywiście nasze hobby), by wybrać się z rodziną lub znajomymi daleko od telewizora i od galerii handlowych, aby wspólnie pospacerować, porozmawiać, pofotografować - pobyć ze sobą.
A zdjęciami z takich spacerów możecie podzielić się z nami poprzez nasz profil na Facebooku.

Właśnie w taki sposób dostaliśmy zdjęcia z informacją o istotnych zmianach w Stroniu Śląskim - mieście i siedzibie gminy w powiecie Kłodzko.
Niezwłocznie pojechaliśmy obejrzeć te zmiany i stąd ten post...
Post bardzo dla nas nietypowy, bo pierwszy raz opisujemy renowację pomnika połączoną ze zmianą jego lokalizacji. Ale po kolei...

W gminie Stronie Śląskie znajdziecie tylko 4 plenerowe postacie św. Jana Nepomucena - opisane przez nas: przy kościele w Stroniu Śląskim, przy ulicy w Bolesławowie, na ścianie plebanii w Bolesławowie i na terenie posesji nr 21 w Goszowie.

Pierwszy z nich prezentował się tak:


W listopadzie i w grudniu 2016 r. na zlecenie Gminy Stronie Śląskie prace konserwatorskie i restauracyjne tego pomnika wykonała firma "Głaz" Kazimierz Durawa z Wrocławia, pod nadzorem konserwatorskim Elżbiety Grabarczyk z Wrocławia.
W ramach tych prac rzeźbę ustawiono w nowej lokalizacji - przy ul. Kościuszki 55, w rewitalizowanym otoczeniu Urzędu Miejskiego, w pobliżu mostu nad potokiem Morawka:


Na pewno musimy tam ponownie pojechać po ukończeniu prac i po zazielenieniu się trawników, bo w lutym było już ładnie, ale zimnawo...


Podchodzimy bliżej do figury na postumencie - wszystko jeszcze "pachnie" świeżą renowacją!


Nacieszmy się jeszcze widokiem samej postaci:


Przed dokładnym przyjrzeniem się strojowi postaci i atrybutom świętego zachęcamy do zapoznania się z naszymi "fotoopisami": typowego stroju kanonika oraz głównych atrybutów św. Jana Nepomucena.


Święty stojący w pięknym kontrapoście (lewa noga) ubrany jest w typowy dla niego strój kanonika: sutannę bezguzikową - talarę, komżę - rokietę obszytą ładnie oddaną koronką oraz futrzaną pelerynę z kapturem - almucję. Na głowie biret, na nogach typowe trzewiki.

Chcecie przyjrzeć się z bliska koronce na rokiecie? Proszę bardzo, oto zdjęcie:


Pokazany powyżej strój kanonika z biretem jest najważniejszym atrybutem św. Jana Nepomucena.
Ale najbardziej rozpoznawalnym atrybutem jest aureola z 5 gwiazdami - tutaj nowiutka, piękna i pozłacana:


Jest jeszcze jeden atrybut - adorowany wzrokiem krucyfiks, wsparty na lewym ramieniu i trzymany obiema dłońmi:


Do pokazania pozostał postument, z przodu którego widzimy inskrypcję wotywną:


Z postumentem i datą powstania pomnika wiąże się ciekawa historia opisana w "Dokumentacji prac konserwatorskich i restauratorskich" przez konserwator Elżbietę Grabarczyk. Otóż pomnik powstał w roku 1722 i został ustawiony na moście nad potokiem Morawka. Po powodzi w roku 1808 został przeniesiony na pobliski chodnik. Stamtąd w latach 80-tych został przeniesiony pod kościół. W czasie tych ostatnich przenosin została uszkodzona tylna ściana postumentu, na której znajdowała się data wzniesienia pomnika

Na koniec jeszcze tabliczka pochwalna dla operatywności władz gminy Stronie Śląskie i przykład dla pozostałych gmin:


Opisywanego dzisiaj Jana odwiedziliśmy w lutym 2017 r.

PS. Ulegamy sugestii zawartej w komentarzu do tego posta (pozdrawiamy J.B. z Kłodzka) i pokazujemy postać św. Jana Nepomucena umieszczoną na pierwszym piętrze pokazywanego powyżej budynku Urzędu Miejskiego.
Drewniana figura stała niegdyś na cmentarzu przy pobliskim kościele ewangelickim, lecz została podpalona przez nieznanych sprawców. Po konserwacji i częściowych uzupełnieniach została wystawiona w obecnym miejscu.
Niestety ta lokalizacja ma swoją wadę - figurę bez przeszkód można oglądać tylko w godzinach pracy urzędu.

Widok ogólny:


Niestety od razu w oczy rzuca się brak obydwu nóg poniżej sutanny oraz brak obydwu dłoni:


Jedynym atrybutem świętego pozostał polichromowany typowy strój kanonika, składający się z: sutanny, rokiety z nietypową koronką, almucji spiętej ozdobnym sznurem i biretu:


Biret z bardzo ciekawą twarzą pozostawiamy "na deser":


Tę figurę odwiedziliśmy w październiku 2014 r.


Poniżej lokalizacja postaci zewnętrznej.

piątek, 17 marca 2017

Chronogram / chronostych - przykłady rozwiązywania

Odwiedzając plenerowe postacie św. Jana Nepomucena na pewno spotykaliście pomniki ozdobione przez twórców wyrytymi w kamieniu napisami - inskrypcjami. Najczęściej znajdują się one na postumentach.
Czasami w tych napisach niektóre litery są wyraźnie większe od pozostałych, niekiedy są one także wyróżnione kolorem.

Pięknym przykładem jest postument postaci z Placu Szpitalnego w Bystrzycy Kłodzkiej:


Niektórym głęboko w mózgu coś zakołacze, że w takich napisach ukryta jest data powstania pomnika.
W tym przypadku głębokie przemyślenia nie są konieczne, wystarczy spojrzeć na przeciwną ścianę postumentu:


Ale nie zawsze jest tak łatwo - zobaczmy postać z Placu Nankiera we Wrocławiu:


Napis długi, liter wyróżnionych dużo. Prawdopodobnie ciekawskich jest niewielu, ale większość z nich i tak na pomoc wzywa dr. Google.
Autorstwo znakomitego rzeźbiarza i lokalizacja w centrum wielkiego miasta wystarczają, by bez trudu znaleźć datę - rok 1723.

Zdarzają się jednak przypadki, że nigdzie takiej daty nie podano. Lub (tragedia absolutna!) bateria smartfona pada!
Co wtedy robić, jak żyć?

Odpowiadając posłużymy się bolesnym - i to własnym - przykładem .
W trakcie jednej z eskapad odwiedziliśmy m.in.postać stojącą na moście w mieście Jablonné nad Orlicí (Czechy):


Przygotowując trasę korzystaliśmy jak zwykle ze strony www.nepomuki.pl i nie znaleźliśmy tam daty powstania pomnika.
A tu w trakcie fotografowania - Eureka! Jest inskrypcja, mało tego, są wyróżnione litery!


Niestety, wówczas niewiele nam to przy pomniku dało, bo pojawiły się problemy ze sprawnym posługiwaniem się cyframi rzymskimi!
Wtedy to właśnie pojawiła się "sportowa złość" i za nas zadecydowała: nigdy więcej niepewności odsyłającej do zasobów internetu.
Uczymy się biegle rozwiązywać takie zagadki zwane chronostychami lub chronografami!
A po opublikowaniu opisu tej postaci wysłaliśmy na stronę www.nepomuki.pl uzupełnienie sygnowane JJF.

No właśnie: chronostych czy chronogram - oto jest pytanie!

Wypada zacząć od definicji. Trzytomowy "Słownik języka polskiego" PWN (wyd. IX) oznajmia:
- chronogram: "wyraz lub układ wyrazów, w którym pewne, wyróżnione graficznie litery składają się na liczbę (pisaną cyframi rzymskimi), oznaczającą datę wydarzenia, o którym mowa, albo datę wydania książki",
- chronostych: "chronogram w formie wiersza".
Od siebie dodamy tylko, że użyte tutaj pojęcie daty dotyczy daty rocznej.

Podsumowując: bezpieczniej byłoby pisać o chronogramach. Tylko, że ten termin coraz częściej dotyczy wykresów zależności w czasie. Więc pojęcie "chronostych" jest bardziej jednoznacznie rozumiane, nawet jak nie dotyczy wiersza.
Tak więc na razie preferujemy "chronostych", ale jesteśmy w stanie ulec wyważonym argumentom. Czekamy na komentarze!

Wracamy do konkretów. Przypomnienie cyfr rzymskich: I = 1, V = 5, X = 10, L = 50, C = 100, D = 500, M = 1000.
Zapamiętajmy jeszcze tylko ważną zasadę, że w chronostychu każda litera jest oddzielną cyfrą.

Przechodzimy do praktyki.
Wróćmy do krótkiej inskrypcji z Placu Szpitalnego w Bystrzycy Kłodzkiej:


Zaznaczamy na czerwono litery wyróżnione wysokością, ale tylko te, które odpowiadają cyfrom rzymskim:


Litery zaznaczone na czerwono traktujemy jako cyfry rzymskie, zapisujemy je jako arabskie i sumujemy:
100+500 + 1 + 1000 + 100+1 + 1+1 = 1704
Wyszło? Wyszło! Łatwe? Oczywiście, że łatwe! Po tego ciekawe i pouczające!

Bawimy się dalej? Z taką wiedzą śmiało ruszamy w szeroki świat! Stolica Czech - Praga, ulica Jindřišská 30:


Jak jest chronostych, to należy go rozwiązać! Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Zaznaczamy na czerwono litery wyróżnione wysokością:


Czerwone litery są cyframi rzymskimi, zapisujemy je jako cyfry arabskie i dodajemy do siebie:
...............50+1 + 1000 + 1 + 100+1+100 + 100+1+1 + 100+100+50+1+1+100 + 1 + 1 = 1709...........

Rozwiązaniem chronostychu jest data powstania rzeźby - rok 1709. W ostatnim wersie podano także dzień - 13 lipca.

Czasami zdarzają się przypadki bardziej skomplikowane. Zapraszamy na Plac Zamkowy w Brzegu:

Jak widzicie, pierwsze litery słów są podobnej wysokości, co litery wyróżnione w środku słów.
Zaznaczamy tradycyjnie na czerwono litery wyróżnione wysokością, ale tylko te, które odpowiadają cyfrom rzymskim:


Dalej typowo - czerwone litery są cyframi rzymskimi, zapisujemy je jako cyfry arabskie i dodajemy do siebie:
...............50+5+500+5+1000+1+10+100+50+1 + 1+50+5+500+1 + 500+1+50+1 + 500+5+1+1+5+1+100 = 3444...........
I co z tym dalej robić? Spokojnie, to jeden z "chwytów" stosowanych w chronostychach.
Wynik dzielimy przez 2 i wychodzi nam data powstania rzeźby - rok 1722.

W zasadzie już umiecie rozwiązywać chronostychy! Gratulacje! Może pochwalicie się swoimi osiągnięciami?

Ten post na pewno uzupełnimy jeszcze o kilka przykładów... przy najbliższej okazji.