niedziela, 20 września 2015

Pomianów Dolny, gm. Ziębice

Dzisiaj zapraszamy Was do odwiedzenia plenerowej postaci św. Jana Nepomucena znajdującej się na terenie powiatu ząbkowickiego - sąsiadującego z Ziemią Kłodzką.

A konkretnie, to udajemy się do wsi Pomianów Dolny położonej w gminie Ziębice.
Ciekawe jest położenie tej miejscowości. Do Ziębic jest stąd 15 km, a do Paczkowa - miasta w woj. opolskim tylko 3,5 km!
Podobnie jest z dojazdem - zarówno z Kłodzka (DK 46 - 35 km) jak i z Ząbkowic Śl. (DW 382 - 27 km) trzeba jechać przez wspomniany Paczków, a dokładniej przez ulice: Armii Krajowej (DW 382), Kolejową i Dworcową.

W Pomianowie Dolnym zatrzymujemy się w okolicach kościoła - o lepszym wyeksponowaniu nie można marzyć:


Nie szkoda czasu, by przyjrzeć się jeszcze z innych stron:


Sama figura na odnowionym postumencie na pewno jest nieproporcjonalna - ale to jedna z niewielu wad tej rzeźby.
Za to kontrapost (prawa noga) jest przepiękny!


Stanem rzeźby jesteśmy zachwyceni! Pięknie oddany jest także typowy dla tego świętego strój kanonika. Jest to bardzo rzadko spotykane w wiejskich lokalizacjach.


Widzimy: sutannę z przepięknie pokazanymi 11 guzikami (niespotykane obszycie dziurek), komżę - rokietę obszytą koronką oraz futrzaną pelerynę - almucję z niespotykanie niewielkim kołnierzem. Pod szyją duża befka, na głowie ładny biret, na nogach piękne trzewiki ze ściętymi czubkami.
Zdjęć jest więcej, bo strój ze śladami dawnej polichromii jest wart pokazania tych szczegółów!


Czas na atrybuty! Zajmijmy się czterema głównymi atrybutami św. Jana Nepomucena.
Strój kanonika z biretem właśnie pokazaliśmy. Chociaż biret, befkę i broszkę spinającą almucję warto zobaczyć jeszcze raz:


Po aureoli z gwiazdami zostały tylko otwory w głowie:


Bardzo masywny krucyfiks trzymany jest - to bardzo rzadkie - od dołu lewą dłonią i wsparty na lewym ramieniu. Pięknie widać gałązkę palmy ułożoną pod krucyfiksem.


Na zakończenie tych odwiedzin obejrzyjmy nietypowy postument - wtórnie otynkowany, co pozbawiło go prawdopodobnie umieszczonych tam inskrypcji. Za to z przodu pozostawiono kartusz z językiem w pięknej glorii:


A na sam koniec - zbliżenie twarzy z nieco nietypowym wyrazem, ale tak pięknie pokazane zęby rzadko się spotyka!


Data powstania rzeźby nie jest znana.

Opisywanego dzisiaj Jana odwiedziliśmy w sierpniu 2015 r.

Poniżej lokalizacja postaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz