Dzisiaj zapraszamy Was do odwiedzenia plenerowej postaci św. Jana Nepomucena znajdującej się na terenie powiatu ząbkowickiego - sąsiadującego z Ziemią Kłodzką.
Udajemy się do wsi Bobolice położonej w gminie Ząbkowice Śląskie - niespełna 5 km od centrum Ząbkowic.
Dojazd nie jest skomplikowany. Z drogi krajowej nr 8 wjeżdżamy do Ząbkowic Śląskich ostatnim wjazdem od strony Kłodzka (lub inaczej patrząc pierwszym od strony Wrocławia), obok stacji Orlen. Jedziemy 1 km ul. Wrocławską i skręcamy w lewo za drogowskazem Strzelin, po czym jedziemy jeszcze 3,6 km. Zatrzymujemy się pomiędzy dwiema częściami wsi, przy drodze, z widokiem na kościół:
Rzeźba stoi na wysokim postumencie otoczonym kutym ogrodzeniem, w zadbanym otoczeniu. Niestety, bzy rosną za blisko!
Obejrzyjmy ze wszystkich stron bardzo ciekawą i bardzo nietypową postać - wysoką, pochyloną w przód i stojącą w niewielkim kontrapoście (lewa noga).
Podchodząc bliżej widzimy pięknie oddany typowy strój kanonika z bardzo rzadko spotykanymi akcentami:
Widzimy: sutannę z rzadko rozstawionymi 6 guzikami, komżę - rokietę obszytą koronką oraz unikalnie oddaną futrzaną pelerynę (almucję) z kapturem. Pod szyją ogromna befka, na głowie płytki biret, na nogach niesamowite trzewiki ze ściętymi czubkami.
Przypatrzmy się szczegółom stroju, w tym bardzo długiej almucji wykonanej z bardzo cienkiej skóry:
Tak przy okazji - po obydwu stronach rzeźby wystają z postumentu pręty - może były tam kiedyś aniołki z atrybutami?
No właśnie atrybuty! Zajmijmy się czterema głównymi atrybutami św. Jana Nepomucena.
Strój kanonika z biretem właśnie pokazaliśmy.
Długi krucyfiks trzymany jest - to bardzo rzadkie - w lekko przed siebie wyciągniętych, szczupłych dłoniach. Niestety brakuje prawego i górnego ramienia krzyża. Ucierpiała też postać Chrystusa. Nie ma gałązki palmy.
Po aureoli z gwiazdami zostały tylko otwory w ramionach:
Na zakończenie tych odwiedzin przypatrzmy się jeszcze nietypowemu postumentowi:
Dolna część postumentu wygląda na wtórną lub pierwotną obmurowaną. Notabene - bardzo zadbaną.
Na górnej części postumentu z wolutami jest długa, słabo czytelna inskrypcja:
Data powstania rzeźby nie jest znana.
Opisywanego dzisiaj Jana odwiedziliśmy w lutym i w czerwcu 2015 r.
Poniżej lokalizacja postaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz