poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Budzów, gm. Stoszowice

Dzisiaj chcemy Was zaprosić w odwiedziny do plenerowej postaci św. Jana Nepomucena położonej w Polsce - najbliżej granic powiatu kłodzkiego.
Opisaliśmy już odwiedziny u rekordzisty bezwzględnego odległościowo, ale czeskiego - stojącego tuż przy granicy w Bartosovicach.

Tak więc bez mnożenia zagadek zapraszamy do wsi Budzów, leżącej w gminie Stoszowice w powiecie Ząbkowice Śląskie.

Najłatwiejszy jest dojazd drogą wojewódzką nr 385 (odcinek Nowa Ruda - Ząbkowice Śląskie).
Od granicy powiatu kłodzkiego mamy do przejechania (przez Srebrną Górę - forty!) tylko 2,7 km, chociaż przestrzegając zakazy wynikające ze znaków będzie to 3,0 km i 200 m piechotką. Zdobędziecie się na taki wysiłek?

Zatrzymujemy się w okolicach skrzyżowania DW 385 z drogą w kierunku Barda i Wojborza (opisanej dowcipnie jako Przyłęk) i idziemy drogą asfaltową dostępną tylko dla mieszkańców, w kierunku posesji nr 158.


Tak, to ten duży budynek po prawej stronie - podchodzimy oczywiście bliżej:


Z daleka widać dwie figury, ale co to za figury? Kilka kroków i zagadka rozwiązana:


Po lewej "nasz" św. Jan Nepomucen, a po prawej niemal równie nam bliski św. Florian. Jesienią otoczenie jest piękniejsze:


Ale zimą też jest bardzo ładnie:


Nie przypominamy, że we wszystkie pory roku zaczynamy od właścicieli posesji, aby uzyskać zgodę na deptanie ich ogrodu
Zauważyliście, że obydwie figury stoją na bardzo nieciekawych postumentach - wtórnych?


Przyglądamy się Janowi ze wszystkich stron:


Postura Jana i pewne hmm... uproszczenia w kreśleniu postaci, przypominają nam nieco Jana ze wsi Ożary oraz ostatnio opisywanego Jana z Szalejewa Górnego. Chociaż budzowski jest dostojniejszy! Podzielacie nasze zdanie?

Nie mitrężąc dalej, zajmijmy się szczegółowo strojem postaci, ale przypominamy o naszym "fotoopisie" typowego stroju kanonika.


Stojący w lekkim kontrapoście (prawa noga) Jan ubrany jest w typowy dla niego strój kanonika: sutanna bezguzikowa (talara), komża - rokieta obszyta koronką i futrzana peleryna (almucja) tym razem bardzo nietypowa, bo z jednego kawałka i bardzo, bardzo długa, do tego z kołnierzem. Na głowie biret, na nogach typowe trzewiki. Zwróćcie też uwagę na befkę pod szyją!

A atrybuty? Możecie teraz zerknąć do naszego "fotoopisu" głównych atrybutów świętego.
Strój kanonika z biretem pokazaliśmy powyżej.
Aureola jest, ale obecnie tylko z jedną gwiazdą - czterech (prawdopodobnie) pozostałych brakuje:


Krucyfiks jest bardzo potężny, trzymany pionowo lewą dłonią i adorowany wzrokiem. Prawa dłoń ułożona jest na piersi.
Gałązka palmy ledwo jest widoczna, ułożona pod krucyfiksem.


Na górze postumentu jest inskrypcja z nazwiskiem fundatora i datą powstania - rok 1776


Teraz jeszcze rzut oka na sąsiada - św. Floriana. Wyrzeźbiony w bliźniaczy sposób i w tym samym roku:


Opisywanych dzisiaj: Jana i Floriana odwiedziliśmy we wrześniu 2014 r. i w lutym 2015 r.

Poniżej lokalizacja postaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz