sobota, 23 kwietnia 2016

Wojbórz - cmentarz (płaskorzeźba), gm. Kłodzko

Dzisiaj kolejny wyjątek od zasady, że opisujemy tylko odwiedziny plenerowych postaci św. Jana Nepomucena.
Podobnie jak w opisie odwiedzin sprzed tygodnia, dzisiaj także przybliżamy te plenerowe przedstawienia św. Jana Nepomucena, których wcześniej nie opisaliśmy, bo jako płaskorzeźby nie były w centrum naszych zainteresowań.

Jednymi z adresatów tego posta są uczestnicy ogłoszonego przez Starostwo Powiatowe w Kłodzku konkursu turystyczno-fotograficznego "Nepomuceny powiatu kłodzkiego".
Jesteśmy partnerem konkursu, stąd zachęcamy do zapoznania się z naszym wprowadzeniem do tego konkursu.

Dzisiaj przedstawiamy płaskorzeźbę nie wymienianą w żadnych wykazach nepomuckich - a przynajmniej takich nie znaleźliśmy.
Udajemy się do wsi Wojbórz leżącej w gminie Kłodzko. Szczegółowy opis dojazdu do tej miejscowości znajdziecie w naszym opisie postaci św. Jana Nepomucena na terenie posesji nr 18 w Wojborzu.

Tym razem zatrzymujemy się w okolicach usytuowanego w centrum wsi kościoła parafialnego pw. św. Jerzego i kierujemy się na zlokalizowany obok kościoła czynny cmentarz. Tam z daleka można dostrzec krzyż stojący obok ogrodzenia cmentarza.
Zaczynamy od planu ogólnego, bez nadmiernego eksponowania grobów, lecz z zaznaczeniem ciekawego dachu kościoła:


Teraz spojrzenie z przodu, a w zasadzie trzy spojrzenia:


Też zauważyliście bardzo ciekawy "obiekt" za krzyżem, po prawej? Podchodzimy bliżej:


Na obudowanym granitowymi płytami postumencie z zaworem czerpalnym wody, stoi płyta (nie znamy ani materiału, ani pochodzenia płyty) z płaskorzeźbą przedstawiająca św. Jana Nepomucena. W jej dolnej części widać poprzednie mocowanie zaworu:


Przypominamy o naszych "fotoopisach": typowego ubioru figur św. Jana Nepomucena oraz atrybutów tego świętego.
Oglądana płaskorzeźba była wielokrotnie bielona, a kolorem wyróżnione zostały tylko: nieco nietypowy w kształcie biret oraz trzymany w obu dłoniach i wsparty na lewym ramieniu krucyfiks. Można jeszcze dostrzec zarost na twarzy i almucję na ramionach.


Na zakończenie jeszcze spojrzenie z boku z widokiem na pobliski kościół.


Przypominamy, że wykazy: wszystkich figur zewnętrznych oraz wykaz innych przedstawień zewnętrznych św. Jana Nepomucena w powiecie kłodzkim znajdziecie w powyższej zakładce Wykaz postaci.

Opisywaną dzisiaj płaskorzeźbę sfotografowaliśmy w kwietniu 2016 r.

Poniżej lokalizacja płyty z płaskorzeźbą.

środa, 20 kwietnia 2016

Chełmsko Śląskie, pow. Kamienna Góra

Nie będziemy ani sekundy ukrywać faktów - mamy JUBILEUSZ --> post nr 200!!!
Nie będziemy także ukrywać emocji - czekamy na kolejne gratulacje (bo pierwsze już otrzymaliśmy - bardzo dziękujemy)!

Od niemal dwóch lat zapraszamy Was do odwiedzania plenerowych postaci św. Jana Nepomucena.
Przy okazji zachęcamy do zdobywania Międzynarodowej Odznaki Turystycznej „Szlakami Świętego Jana Nepomucena”.

Przypominamy nasze kryteria kwalifikujące nepomuka do odwiedzin: figura zewnętrzna (dopuszczamy otwarte kapliczki z postaciami raczej pełnowymiarowymi), dostępna (bez godzin otwarcia i biletów wstępu - chociaż niekiedy z proszeniem właścicieli terenu o zgodę na wejście) i kamienna (chociaż często nie ma możliwości weryfikacji).
Skąd takie kryteria? Dwa pierwsze - aby bez problemów zrobić sobie zdjęcie z odwiedzaną figurą, a jest to wymóg regulaminu odznaki i sympatyczna pamiątka. A trzecie kryterium? Po prostu lubimy rzeźby w kamieniu!

Jednym z dodatkowych warunków zdobycia ww. odznaki w stopniu diamentowym jest odwiedzenie w Polsce jednej ściśle określonej postaci plenerowej - na Rynku w dolnośląskiej miejscowości Chełmsko Śląskie.
Nic więc dziwnego, że odwiedziny tej figury wybraliśmy jako temat jubileuszowego posta nr 200.

Jak nietypowo, to nietypowo - zaczynamy od mocnego uderzenia: są trzy bliźniacze figury! Ich autorem jest Georg Leonhard Weber.


Pierwsza z nich znajduje się we wnęce budynku Rynek 44 w Świdnicy.
Drugą z powyższych znajdziecie na rynkowym placu T. Kościuszki w Lewinie Kłodzkim.
A trzeci z bliźniaków jest celem dzisiejszych odwiedzin i stoi na Rynku w Chełmsku Śląskim.

Formalnie Chełmsko Śląskie jest wsią położoną w gminie Lubawka, a ta w dolnośląskim powiecie Kamienna Góra.
Jednocześnie warto pamiętać, że Chełmsko Śląskie do roku 1946 było miastem, ma Rynek z miejską zabudową, w którym jest 9 domów z XVI w!. W najbliższym sąsiedztwie Rynku znajdziecie zespół drewnianych domów tkaczy z 1707 r.

Jak tutaj trafić? Od DK nr 35 w Mieroszowie trzeba przejechać 11 km, od DK nr 5 w Lubawce dzieli nas tylko 7 km, a z Krzeszowa mamy do pokonania zaledwie 8 km. Tylko przyjeżdżać!

Jeszcze w 2015 r. w szerszym planie było widać głównie kasztanowce, aż aparaty opadały!


A w tym roku SZOK - wycięto drzewa, odsłoniły się kamienice w Rynku i oczywiście figura św. Jana Nepomucena!


Podobno figura ma zostać poddana konserwacji, a kamienny basen za rzeźbą - napełniony wodą! Czekamy!
Jeszcze gdyby po skończonym remoncie raz na godzinę słońce świeciło z przeciwnej strony rynku ;-)
Bo porosty na rzeźbie i słońce prosto w oczy skutecznie utrudniają zdjęcia. A pogody w wolne dni się nie wybiera...


W tym miejscu jak zwykle rzadziej czytającym nasze posty sugerujemy przejrzenie naszych "fotoopisów": typowego stroju kanonika oraz głównych atrybutów św. Jana Nepomucena.


Na oglądany tutaj strój kanonika składają się: sutanna z widocznymi 8 guzikami w 4 parach, komża - rokieta obszytą koronką i futrzana peleryna z kapturem - almucja. Na głowie biret, na nogach trzewiki ze ściętymi noskami.

A co z pozostałymi atrybutami? Aureoli z pięcioma gwiazdami nie ma i raczej nie było.
Jest za to bardzo nietypowy, ale dla "weberowych bliźniaków" jak najbardziej typowy krucyfiks w glorii trzymany przez aniołka fruwającego nad plecami Jana. Tutaj dodatkowo z przodu jest jeszcze putto. Przy okazji - te "dziwadła" na plecach Jana, to chmurki.


Długa gałązka palmy trzymana jest delikatnie lewą dłonią (obok kolejne putto). Ułożona jest pionowo i przylega do stroju.


Wolna prawa dłoń (ze specyficznie ułożonymi palcami) ułożona jest na piersi w geście przysięgi:


Pozostał nam do pokazania niespecjalnie interesujący dwuczłonowy postument. Widoczna data - 1885 - być może jest datą renowacji, bo rzeźba na pewno powstała przed rokiem 1732 (przyjmowana data śmierci twórcy).


Jak już jesteśmy w Chełmsku Śląskim, to warto sprawdzić, czy otwarty jest położony blisko Rynku kościół pw. Świętej Rodziny.
W nim nad wejściem bocznym z lewej strony znajdziecie figurę św. Jana Nepomucena.
Typowy strój kanonika - odnowiony, ze złoceniami, bez biretu. Rzadko spotykane trzymanie krucyfiksu przez chustę.


W tym samym kościele prawy ołtarz boczny poświęcony jest św. Janowi Nepomucenowi.
Obraz główny to jeden z kilku identycznych (np. w Lądku-Zdroju) z Janem - Jałmużnikiem na tle mostu (Karola?), na którym widzimy króla (?) wśród purpury oraz żołnierzy, m.in. chroniących króla przed słońcem odpowiednikiem parasola.


Poniżej obrazu symbol Boga wśród 5 (nepomuckich) gwiazd, a jeszcze niżej napis nie pozostawiający wątpliwości.


Jeśli spotkacie bardzo uprzejmego księdza proboszcza, to macie duże szanse na kolejne nepomuckie niesamowitości.
W kaplicy na plebanii jest miniatura, model lub raczej "ówczesny folder reklamowy" ołtarza głównego ze św. Janem Nepomucenem w roli głównej! Data wykonania - nieznana.


Tylko się przyglądać! W skupieniu!
Jest typowy strój kanonika, są gwiazdy, jest palec na ustach, jest krucyfiks, jest Praga z mostem Karola.


Dla uspokojenia nerwów skołatanych takim bogactwem bodźców proponujemy przejście do wspomnianych na początku zabytkowych drewnianych domków tkaczy. Pod numerem 17 mieści się "Lniana Chata U Apostoła". Chata pełna jest niezwykłych pamiątek i tytułowych wyrobów z lnu. Gospodarz w lnianym stroju jest niezwykłym gawędziarzem - nie sposób nie wdać się z nim w rozmowę i nie sposób go zapomnieć. W dodatku serwują tam wspaniałe domowe ciasto pod nazwą "Bomba Apostołów".


Jakby było mało, to w piwnicach trzymają... krokodyla. A w ogrodzie tej chaty można zobaczyć bardzo szacowny kamień graniczny z roku 1727, z bardzo wyraźnym zaznaczeniem, że chodziło o granicę dóbr zakonu jezuitów:


Pora kończyć nasz jubileuszowy post nr 200.

Opisywane dzisiaj wspaniałości odwiedziliśmy w lipcu 2015 r. i w kwietniu 2016 r.

Poniżej lokalizacja postaci na Rynku.