Po dwupostowej (czy dwupostnej?) nieobecności na Ziemi Kłodzkiej (nieprzypadkowo pisanej wielkimi literami!) wracamy tutaj z propozycją odwiedzenia kolejnej plenerowej postaci św. Jana Nepomucena.
W dzisiejszy - ponury, typowo listopadowy dzień, przedstawiamy Wam naszą słoneczną eskapadę. I to podwójnie słoneczną - bo i słoneczny był dzień i słoneczne odkrycie. Ale po kolei.
Odwiedzających uzdrowisko Długopole-Zdrój zachęcamy do pojechania tylko 4 km dalej - do wsi Poręba położonej także w gminie Bystrzyca Kłodzka.
Z centrum Długopola-Zdroju jedziemy w kierunku Międzylesia, ale zaledwie 200 m od końca Parku Zdrojowego skręcamy w prawo za kierunkowskazem Poręba. Jedziemy jeszcze dokładnie 3,2 km i zatrzymujemy się obok posesji nr 33.
Zabytkowy kościół parafialny jest 350 m dalej, a 2,4 km dalej jest skrzyżowanie z tzw. Autostradą Sudecką, czyli DW 389. To ważna informacja dla jadących propagowaną przez nas trasą z Dusznik-Zdroju do Międzylesia - jej opis znajdziecie tutaj.
Zatrzymaliśmy się, wysiadamy i co widzimy?
Poniżej drogi asfaltowej, pomiędzy strumykiem, a ogrodzenie budynku gospodarczego posesji nr 40, w specjalnie wciętym ogrodzeniu stoi cel tej wycieczki:
Zanim męska część ekipy zrobiła ogólne zdjęcia, to piękniejsza część tejże ekipy już była obok Jana:
Przyglądamy się figurze na bardzo ciekawym postumencie. Fachowa strona www.napomuceny.pl opisuje go: "Rzeźba ustawiona jest na cokole z wolutami u dołu i falistym łamanym gzymsem w górnej części".
Rzeczywiście faliście łamany gzyms, bardzo ciekawy. Ale kobieca część naszej ekipy natychmiast dokonuje epokowego i słonecznego odkrycia: przecież Jan stoi na kartach otwartej księgi! No tak, teraz też to widzimy!
Odkrycie jest bardzo ekscytujące, bo spośród niemal 200 odwiedzonych plenerowych postaci Jana nie przypominamy sobie, aby gdziekolwiek figura stała na otwartej księdze! A księga to atrybut "naszego" świętego!
Ale ciekawy postument zostawmy na chwilę, wracamy do polichromowanej figury stojącej w niewielkim kontrapoście (prawa noga).
Z tyłu udało nam się ją obejrzeć dzięki pomocy przesympatycznej właścicielki posesji.
Niestety, niepokój wzbudza stan szyi, tymczasowo trzymającej utrąconą niegdyś głowę:
Tradycyjnie zachęcamy do zapoznania się z naszymi "fotoopisami": typowego stroju kanonika oraz głównych atrybutów św. Jana Nepomucena. To znakomicie ułatwi Wam spojrzenie na dalszy opis stroju i atrybutów.
Jan ma na sobie typowy strój kanonika składający się z: sutanny bezguzikowej (talary), komży (rokiety) obszytej koronką oraz peleryny (zszytej z czterech długich futer) z kołnierzem. Na głowie fikuśny biret, na nogach trzewiki z zaokrąglonymi czubkami.
Teraz kolej na atrybuty Świętego - są wszystkie cztery główne. Przypominamy - jest także piąty atrybut - księga!
Biret wraz z resztą stroju kanonika już pokazywaliśmy, ale zobaczmy go jeszcze raz, bo taki ma "luzacki" kształt. Przy okazji aureola z pięcioma gwiazdami, a dokładniej z czterema, bo jedna już odpadła:
Krucyfiks ułożony niemal poziomo na gałązce palmy opiera się o prawe ramię i podtrzymywany jest lewą dłonią.
Przybliżmy jeszcze twarz (adorującą krucyfiks), której odchodząca polichromia odbiera uroku, a sposób ułożenia włosów nadaje nieco... dziwny wyraz. I jeszcze te przeszkadzające gałązki wiśni (mają być przycięte):
Wracamy do bardzo ciekawego postumentu z licznymi płaskorzeźbami i OTWARTĄ KSIĘGĄ, na której stoi Jan:
Roślinki nieco przeszkadzają, ale po ich odgarnięciu ukazują się: na górze scena chrztu Jezusa (duża rzadkość na postumentach Jana), a poniżej typowa scena zrzucania Jana z mostu Karola do Wełtawy:
Ale to nie wszystko. Są jeszcze płaskorzeźby po bokach postumentu, tylko trudno dostepne. Wg strony www.nepomuki.pl z lewej strony jest św. Paweł z mieczem, a z prawej strony niezidentyfikowany święty,
Z tyłu postumentu widzimy datą powstania rzeźby - rok 1791:
To tyle! Odchodząc spoglądamy jeszcze raz na JANA NA KSIĘDZE.
Opisywanego dzisiaj Jana odwiedziliśmy we wrześniu 2014 r.
Poniżej lokalizacja postaci.
P.S. Część powyższego opisu oraz wybrane zdjęcia (sygnowane JRF) znajdziecie pod tym linkiem na stronie www.nepomuki.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz