Wczoraj zachęcaliśmy Was do odwiedzenia plenerowej postaci św. Jana Nepomucena usytuowanej przy kościele w Stroniu Śląskim.
Dzisiaj także pozostajemy na Ziemi Kłodzkiej - proponujemy wizytę u Jana ze wsi Idzików położonej w gminie Bystrzyca Kłodzka.
Czy te dwie figury coś łączy - oprócz przedstawianej postaci? Tak - położenie obok tej samej drogi wojewódzkiej nr 392 (odcinek Bystrzyca Kłodzka - Stronie Śląskie), prowadzącej m.in. obok ośrodka narciarskiego Czarna Góra.
Jak Jana z Idzikowa znaleźć? Jadąc drogą krajową nr 33, z obwodnicy Bystrzycy Kłodzkiej skręcamy na Stronie Śląskie. Przejeżdżamy 4 km i zatrzymujemy się przy kościele na granicy Pławnicy i Idzikowa. A dokładniej przy wejściu na teren kościoła od strony Idzikowa.
Jak widzicie pomnik stoi zaledwie kilka metrów od DW nr 392 (to ten widoczny asfalt). Kadrując staramy się unikać przewodów linii napowietrznych. Jak widzicie wychodzi to... średnio.
Obejrzyjmy figurę Jana na wysokim postumencie z pozostałych stron:
Postument jest bardzo ciekawy, ale na razie skupmy się na figurze i jej stroju:
Dla nas ta figura ma niezwykły urok - z tymi resztkami polichromii (bardzo nietypowe brązy), wyraźnymi porostami i nieszczególnym otoczeniem. Zwróćcie także uwagę na piękny kontrapost (lewa noga)!
Odwiedzana dzisiaj postać ubrana jest w typowy dla Jana strój kanonika, składający się z: sutanny z widocznymi 13 guzikami, komży - rokiety obszytej koronką i futrzanej peleryny (mantoletu) z kapturem. Na głowie biret, na nogach trzewiki.
Zachęcamy do zapoznania się z naszym opisem typowego stroju kanonika.
Poniżej kilka ciekawszych szczegółów stroju:
Przyjrzyjmy się teraz atrybutom Świętego - główne atrybuty opisaliśmy tutaj
Biret i resztę stroju kanonika właśnie opisaliśmy. Aureoli nie ma.
Krucyfiks oparty na prawym ramieniu trzymany jest prawą, a podtrzymywany lewej dłonią.
Gałązka palmy - to rzadkość - trzymana jest pionowo w dłoni podtrzymującej krucyfiks.
Atrybuty - chociaż typowe - przedstawione są nietypowo.
Po pierwsze - rzadko zdarza się, aby postać usytuowana blisko kościoła miała na głowie biret. Może zadecydowało ustawienie rzeźby poza murami otaczającego kościół cmentarza?
Po drugie - zwykle Święty adoruje wzrokiem krucyfiks, czasami spogląda na przechodniów. Tutaj wznosi wzrok do nieba.
Po trzecie - wspomniany sposób trzymania wyrzeźbionej w kamieniu gałązki palmy. Przez to krucyfiks jest niemal nie podtrzymywany.
Po czwarte i ostatnie - sposób trzymania krucyfiksu. Na pewno przez osobną chustę. Dlaczego? Nie wiemy!
Przyszedł czas na zdjęcia postumentu, a dokładniej na zdjęcia znajdujących się z czterech stron postumentu inskrypcji z chronostychami:
Nieoceniona strona www.nepomuki.pl podaje tłumaczenia tych napisów oraz wynikającą z nich datę powstania rzeźby - rok 1740.
Jeszcze tylko ostatnie spojrzenie na piękną twarz Jana - bez loczka przy birecie:
A zwróciliście uwagę na zegar? Dokładny czas pokazuje dwa razy na dobę ;-)
Opisywanego dzisiaj Jana odwiedziliśmy w październiku 2014 r.
Poniżej lokalizacja postaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz